Po latach kłamstw,
prześladowań, bezczeszczenia miejsc pochówków
władze sowieckie przyznały się do dokonania Zbrodni Katyńskiej.
Prawda o niej może być dla nas tak przestrogą,
jak i doświadczeniem łączącym narody,
którym sowieckie okrucieństwo ustroju totalitarnego nie jest obce.
Obejrzyj film
Kto zamordował blisko 22 tysiące obywateli polskich podczas Zbrodni Katyńskiej?
Federacja Rosyjska nie zdecydowała się na wskazanie i nawet symboliczne ukaranie osób odpowiedzialnych za Zbrodnię Katyńską. 21 września 2004 roku Naczelna Prokuratura Wojskowa Rosji umorzyła prowadzone śledztwo katyńskie „w związku ze śmiercią sprawców”. Ich nazwiska nie zostały oficjalnie opublikowane, a samo postanowienie o umorzeniu śledztwa, jak i wiele jego materiałów utajniono.
Jednak na podstawie znanych i opublikowanych dokumentów jesteśmy w stanie część z nich nazwać z imienia i nazwiska.
Kłamstwo
W Bykowni pogrzebano więźniów z tzw. ukraińskiej listy katyńskiej, na której znalazło się 3435 nazwisk. Dokumenty zbrodni, wyniki ekshumacji i śledztwa stanowią oręż w walce z kłamstwem katyńskim. Z kłamstwem, które towarzyszyło Zbrodni od samego początku i dziś wciąż jest żywe.
Sprawcy
26 października 1940 r. 125 funkcjonariuszy NKWD zostało nagrodzonych przez Ławrientija Berię za „pomyślne wykonanie zadań specjalnych” jednak bez wątpienia liczba sprawców Zbrodni Katyńskiej jest znacznie wyższa. Federacja Rosyjska umorzyła śledztwo, do dziś nie wskazała wszystkich sprawców i nawet symbolicznie nie potępiła winnych.
Posłuchaj głosów
Stefan Śnieżko
Prokurator Generalny Rzeczypospolitej Polskiej
czyta Magdalena Stużyńska
W dniu 5 maja 1994 r. w Kijowie
zastępca szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy generał Andrej Chomicz
pokazał mi wykaz zawierający 3435 nazwisk.
Formalnie był to dokument informujący o tym,
że 25 listopada 1940 r. naczelnik I Wydziału Specjalnego NKWD
Ukraińskiej SRR starszy lejtnant bezpieczeństwa Cwietuchin
wysłał do Moskwy naczelnikowi I Wydziału Specjalnego NKWD ZSRR
majorowi bezpieczeństwa Basztakowowi
3435 więziennych akt osobowych.
Jednak ani ja, po pobieżnym zapoznaniu się z wykazem,
ani – jak sądzę – generał Chomicz, nie mieliśmy wątpliwości,
że jest to nowa, kolejna lista nieznanych dotychczas ofiar zbrodni katyńskiej
Wasyl Symonenko
Na cmentarzu rozstrzelanych iluzji (tłumaczenie Adam Pomorski)
czyta Artem Manuilov
Kto by się tam doliczył tych granitów –
Pełzały jak meduzy, tracąc siły.
Na cmentarzysku rozstrzelanych mitów
Nie ma już nawet miejsca na mogiły. Naród to dzisiaj jedna wielka rana,
Drapieżna ziemia jeszcze krwią ocieka,
Stryczek ze sznura czeka na tyrana I sucha gałąź na oprawcę czeka.
Wstaną zaszczuci, zgładzeni o świcie, I oni sądzić będą, i napiszą
Wyrok, i przeklną tych, co przy korycie,
Plugawi, tłoczą się i tuczą skrycie,
Apostołowie zbrodni: niech ich życie
Do snu dziś drzewa hańby ukołyszą!
Władimir Gawriszczuk
Fragment zeznania z 19 maja 1989 roku
czyta Adam Ferency
W lesie gdzie obecnie znajduje się „Memoriał”, widziałem pagórki piasku,
wokół których poniewierały się kości, resztki odzieży, czaszki.
Często z kolegami braliśmy te czaszki i przynosiliśmy do naszej szkoły.
Po lesie było porozrzucanych dużo czaszek.
Zwykle szliśmy na wagary z kolegami, aby wykopywać te czaszki.
Gdy zauważyliśmy, że w niektórych czaszkach są koronki, zaczęliśmy je wyciągać
i sprzedawać przypadkowym ludziom za psie pieniądze.
Gdy podrośliśmy, to rozkopywaliśmy te masowe pochowania
wyłącznie w poszukiwaniu złotych koronek i mostków.
Zazwyczaj to złoto wymienialiśmy na wzmocnione wino
Oświadczenie Agencji TASS w sprawie Zbrodni Katyńskiej
z 13 kwietnia 1990 roku
czyta Andrzej Chyra
Ujawnione materiały archiwalne w całokształcie pozwalają na wniosek
o bezpośredniej odpowiedzialności za zbrodnię katyńską
Berii, Mierkułowa i ich pomocników.
Strona radziecka, wyrażając głębokie ubolewanie w związku z tą tragedią katyńską,
oświadcza, że jest ona jedną z ciężkich zbrodni stalinizmu.
Kopie znalezionych dokumentów zostały przekazane stronie polskiej.
Poszukiwanie tych materiałów trwa.